Pozycję w środku mam, nawet napisałem o niej (i nie tylko o niej) tekst do najnowszego Autoportretu (nr 86). Za Gluckiem nie przepadam, sorry Jakubie Józefie, chociaż lubię i cenię Twój wokalny kunszt, ale nie kupię tej płyty. Książkę widoczną po lewej przeczytałem jakieś 10 lat temu (ściągnąłem sobie pdfa z jakiejś strony rodzimych neonazioli). Beznadziejny, nudny bełkot... No dobrze, reklamy są ponoć profilowane personalnie. Owszem szukałem informacji o jakichś tekstach krytycznych na temart Wszystko składane Maćka Rawluka. Tak, często zaglądam na Allegro w poszukiwaniu używanych CD. Ale ta jego zasrana walka, do kurwy nędzy, skąd się tutaj wzięła? I czy naprawdę, Drogie Bonito, nie macie nic lepszego do sprzedaży???